środa, 26 sierpnia 2009

E G I P T _ BEACH DIVING / cave diving :))))









Bałam się jak cholera bo mieliśmy zrobić drugiego nura w jaskiniach.
Nawet beżowy instruktor w ręczniku w pasy sam myślał że wymięknę :) No cóż....
Ogólnie? Chyba najfajniejszy nur :))

Kończąc temat z poprzedniego postu (Snorkling versus Diving) jeszcze nikt nie zakładał mi płetw (w sumie beka, ale jak masz troche kilo na sobie to może byc cieżko na chyboczącej łodzi ubrać ten gadżet na stópki).

Mega pomocni, mega mili i uczynni i dbający o Twoje bezpieczeństwo czyli Twój komfort _ są beżowi instruktorzy - OBALAM MIT który sama miałam w swojej głowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wszystkie zamieszczone tu zdjęcia są mojego autorstwa.
Nie wyrażam zgody na ich jakiekolwiek komercyjne wykorzystanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz